Mirosław Witold Butrym


Gniewne wnioski tworzą czarne zgłoski


Kiedy myśl, nie doskonała;
jest w rozumie; złem odkrycia,
chce naturą grzechu ożyć,
ludzkim cieniem życia.

W żywioł czystego zniszczenia; spokoju,
człowieka "dobrego" potrafi przemieniać;
ciepłem by walczył; gorącym słowem,
by się odznaczał, krzyż palił w mowie,
dał trochę chłodu dziecku z kamienia,
uchwycił je sensem; jak skorpion bez cienia
i krusząc je w ciele; piaskowej zamieci,
językiem wyrzucił z siebie, by w proch zmienić.



https://truml.com


print