RENATA


malując twój obraz


Ubieram cię w najpiekniejsze słowa
choć nie wiem czy zasługujesz
twoja skóra jest wilgotna
pachnie szczęściem i moim oddechem

Rozgrzebujac włosy twoje i wspomnienia
snuję się pomiedzy brody lasem
obrysowując kontury ust twoich
zaglądam w oczy -zwierciadla duszy

Uśmiechasz się kołysząc mnie w ramionach
a ja buszuję w twoich tatuażach
jakbym miala już ich nie zobaczyć
budzi się świt a my gdzieś odpływamy



https://truml.com


print