Yaro


***


wśród cienia drzew budzę się
deszcz fotonów ocieka
po spróchniałym pniu

widzę biegniesz
wstęga tęczy okala cię

miłość i strach
klucz istnienia

taki ciasny dzień
zdarzy się nam

rozerwę więzy
pęknie rozpadnie się
człowiek stanie się lepszy



https://truml.com


print