Edmund Muscar Czynszak


Wyznanie marcowego kocura


Nie będę świecił jak kot oczami
przez życie nie będę skradał się na
skróty
lecz zawsze chadzał swymi drogami
 
Nie będę dbał tylko o swoją miseczkę
będę doglądał także moją laleczkę
czasami pobawię się z nią troszeczkę
 
Nie pozwolę głaskać się pod włos
sam skrzętnie zadbam o swój los
choć chętnie będę robił kosi łapci
nie dam się zwieść na jej gierki i
zabawki
 
Pewnego razu pójdę swoją drogą
gdy przestaniesz być już tą samą
kotką majową
 
 
  



https://truml.com


print