Maria Greys


...


Biały orzeł z wysoka
nad polami króluje
tam gdzie polska posoka
gdzie złoty liść wiruje

Dzieje jego odległe
nigdy prawdy nie znały
raz mu ziemie podległe
znów nad nim panowały

Wolność orła poznamy
kiedy w niebie szybuje
wyleczone ma rany
to znów nas umiłuje

Uwolniony z pańszczyzny
z sierpa, młota ciężkiego
pragnął być dla ojczyzny
dla ojców domu i gniazda swego

Gdy porzucił kajdany
i blask dawidowych gwiazd
a z przestworza wołany
powrócił do dawnych łask

Ciężar pańszczyzny strącony
w bez królewskiej ojczyźnie
kłamstwa, blasku korony
jednak nie udźwignie.


23.09.2006



https://truml.com


print