Robert Rudiak


DEWIATOR


ten to jest dopiero dewiant
pokazują na mnie na ulicy

przyprowadza do domu różne kobiety
potem tłuką szkło albo wyją do rana

a jak najdzie go natchnienie
wena – jak to mówią artyści

wtedy gasi światło i staje nago w oknie
albo długo gada ze sobą

mówi że rozmawia z duchami
albo pije z nimi lub co gorsza zasypia

potem pokazuje napisane koślawo kartki
twierdzi że to zapiski z seansu nekromancji

ale to są tylko wiersze z których nic nie wynika
zwykłe wiersze

ale on mówi że je trzeba czytać
między wierszami



https://truml.com


print