Jerzy Woliński


Ptaki w zimowym ogrodzie(bajka)


Gdy przyjdą chłodne wieczory,
W ogrodzie trwają wciąż spory:
Czy zima będzie dla nas łaskawa?
Wiewiórka pyta szaraczka,
Co się wychylił zza krzaczka;
Czy trawka będzie go grzać, ciekawa?

A zięby, gile, sikory
I dzięcioł,co nie jest chory
Gniazda szykują na zimę.
Jeż zakopany wśród siana
Cytrynek śpiący od rana
Nie boją się o swoją pierzynę.

Nareszcie śnieżek już prószy,
Zwierzęta chowają uszy,
Ogród przykryty jest białym puchem.
Bałwana lepią dzieciaki
Szczygieł posyła buziaki
Trwa więc zabawa, zabawa ruchem.

Co jedzą ptaki, gdy mrozi?
Kto im jedzenie dowozi?
Czy karmnik już jest pełen przysmaków?
Gdzie zając szuka marchewek?
Co wróbel znajdzie na drzewie,
A co kowalik dziś zje na krzaku?

Dzięcioł wyjada orzechy,
Rudzik wędruje pod strzechy,
Bo bardzo lubi płatki owsiane.
Wiewiórki kita puszysta
Zamiata śnieżek na listkach
I szuka,gdzie orzechy schowane.

Przezorny strzyżyk na drzewie
Sam jarzębinę wygrzebie,
By nie głodować, gdy zła pogoda.
A dzwońców gała gromada
Zlatuje na żer, do stada
Żeby maku lub dyni podziobać.

Bogatka zaś tłuste skubie,
Modra słonecznik lubi,
Sikory karmnik bardzo kochają.
Zięba nie gardzi jabłuszkiem,
Szpak poszukuje zaś gruszki,
Dla nich owoce zimą są rajem.

Ziarna konopi i maku
Gdy mróz, są pyszne dla ptaków,
Więc nie odlecą do ciepłych krajów.
Kto im dorzuci dziś ziarna,
Kiedy pogoda jest marna?
Dzieci to rzucą, wiele rodzajów!

Gwarno jest dzisiaj w ogrodzie,
Gdy słonko świeci na wschodzie.
Ćwierkają pięknie wszystkie wróbelki.
Zając się zbudził na chwilę'
Bo zachwycony jest gilem -
Nasiona lubi ptaszek niewielki.

Zima odchodzi powoli
Jadła już będzie dowoli
To wiosna i jeż się ze snu budzi.
Nadleciały dwa bociany
Malowane są altany
Życie na nowo zacznie się w trudzie.



https://truml.com


print