Monika Gajos


Słowa niewypowiedziane


zbyt mało słów
zbyt dużo zdarzeń

któż to zrozumie
że w oka mgnieniu
wiatr rozkołysał świat
człek co wpatrzony
odwrócił wzrok
niby odważny
a jednak wstecz
niosą go nogi
tkwi w swych zwyczajach
i w swym nieładzie
tak wyróżniony

lecz czasem być
nie wystarcza

tchu w drugim brak
widzialne chce być
drugie przed pierwszym
lecz niepojęta jest siła jego

gdzieś pośród wichru
ta ciepła dłoń
ten zachwyt wieków

Irmo/ M.Gajos



https://truml.com


print