Edmund Muscar Czynszak


W sobie zagubieni


Pogodne dźwięki z fal radia płyną 
w zakamarki ciszy wcisnęła się miłość, 
nie poskromionymi myślami 
po bezkresach ciała twego błądzę 
jeszcze nie widzę, szept duszy słyszę. 
Mroczny wieczór podstępnie 
wkrada się w rozkoszy głębiny 
opasz mnie swym słowem 
niech się nie zgubimy.



https://truml.com


print