cygan


Bezimienna wyspa


Popatrzcie dzieci na te dwa delfinki
Które stroją dla Was takie śmieszne minki
Mniejszy z nich to chłopczyk większy zaś dziewczynka
On zwie się Filipek ona Karolinka 
Wciąż pośród fal morskich zgodnie się bawiły
Skakały,chowały,aż się pogubiły.
Filip był maluchem a więc jak to wiecie
Choć powiedzieć umiał siostry imię - przecie
To kiedy ją wołał troszkę się zacinał,
Słychać było tylko Ina ,Ina ,Ina
Gdy się go pytały ryby i delfiny
Kogo chłopcze szukasz ? On powtarzał Iny!
Aż wreszcie przy wyspach co nazwy nie miały
Dwa miłe delfinki razem się spotkały
Ucieszył się Filip już nie szukał Iny
A na ich cześć wyspy zwą się Filipiny.
 
:))))



https://truml.com


print