dracena


Ogrody pełne zapachu



a kiedy ogrody staną w ogniu
i nabiorą różanego blasku
łuna wyleje rzeki błękitu
łagodnie otworzę powietrza smak


wiśnia dojrzałą czerwień
zanurzy w skurczonym świetle
wilgocią sparzy cień wargi
szorstko ocenię rysunek blizny


a kiedy znajdę szkło pasujące
do mojej ręki spodoba mi się
butelkowa zieleń ostrego dna
delikatnie przeciągnę zapachem
 

 



https://truml.com


print