Krzysztof Kaczorowski (papayaii)


Sercem


Jest mi tak trudno zwracać się do Ciebie po imieniu,
i  jest mi tak trudno, modlić się do Ciebie rozumem.
Sercem Ciebie szukam, przekonany o Twym istnieniu,
nie jestem w stanie, nie umiem, wyznać  tego przed tłumem.
 
W złożonym z nazw i form labiryncie logika błądzi,
zwracać się do Ciebie Któryś Jest, to prawdziwa sztuka.
Zgadza się, nie zgadza, przyjmuje, odrzuca i sądzi,
pełna racji, gwałci cel. Serce wie – pokornie szuka.
 
Wyznaję to przed nami, wyznaję tylko przed Tobą.
Nie jestem w stanie, nie umiem, wyznać  tego przed tłumem.
Bez wypatrywania na Ciebie nie mogę być sobą,
sercem będę pił Ciebie, w tłumie będę żył rozumem.
 
 
 
 
 
 
Blachownia  sierpień 2007
 



https://truml.com


print