Krzysztof Kaczorowski (papayaii)


Przypatrzcie się liliom


Brak kradzieży,  brak zdrad.
W swym przeznaczeniu są wolne -
dowolny jeden kwiat
czy jedno drzewo dowolne.
 
Za kawałek ziemi
wdzięczne, że mogą tu gościć.
W pełni wkorzenieni.
Brak porównań, brak zazdrości.
 
Z żywych źródeł piją,
uważnie wsłuchane w ich toń.
I prawdziwie żyjąc,
rodzą owoc. Mają swą woń.
 
 




Międzylesie 05.09.2008



https://truml.com


print