agnieszka_n


Dobranoc...


"Oto jest życia mała garść..."

Składam
usta w modlitewny szept
i w ciszę owijam głowę.

Kwiaty trzesą się
z zimna na Twoim grobie,
kolejny mija już rok

i coraz mniej w sobie
samych nas...

Jeszcze tylko rzut okiem
na krzyże i mrowie
drżących iskier.

Dobranoc.
Zapalam Ci z uśmiechu znicz,
spokojnie śpij.

My musimy
już dalej iść...

02.11.2010 



https://truml.com


print