amelia92


Żyć aby umrzeć


Ten czas miękkich jak aksamit dni
już nie powróci.
Te godziny
wsłuchiwania się, w kołyszący rytm dźwięku poruszonej struny
zaniknął gdzieś w mojej pamięci.
Ulotny zapach radości niczym motyl
odleciał wraz z promieniem słońca.
Wypowiedziane cząstki uczuć
przepadły w ciszy zwątpienia.
Zaplanowane dni, godziny, minuty...
rozpadły się na milion małych kawałków.

Splecione w ustach krople deszczu
przemieniły się w strumyk tęsknoty.
Odkryte tajemnice
rozproszyły się w odgłosie echa.
Zapamiętany głos śmiechu, nadziei, wiary w siebie...
zamarzł w cieniu rozgoryczenia.

Jedna chwila
potrafi zbudować milczenie na wieczność.



https://truml.com


print