Krzysztof Kaczorowski (papayaii)


Do miłości kupionej


Nie idę i nie odchodzę,
zapraszających nie wysyłam spojrzeń.
Nic się nie zdarzyło – więc nie ma wspomnień.
Nie ma dziś tęsknot, bo nie było dążeń.
Nie ma nic – nie potrzebuję zapomnień.
Nie idę i nie odchodzę,

Nie idę i nie odchodzę.
Albo przyjdzie i za darmo pokocha,
albo w twarz samotną spojrzę bez wstrętu.
Za pięknem będę tęsknił, czasem szlochał,
nie chcę zaliczać iluzji zakrętów.
Nie idę i nie odchodzę.





Radość 08.08.2010.



https://truml.com


print