Robert Hiena


O uczuciu


A gdy zaś łzy twoje zroszą
lekkim smutkiem ramie moje
odpowiem jedynie to, co mogę
nie umniejszając bólu wcale
ale nie dając tobie utonąć.

Spojrzymy wtedy w gwiazdy
i razem widząc przyszłość
tym samym torem leniwie sunącą
nadziei nabierzesz a wtedy
świat zniknie spod stóp naszych.

Gdyby tylko bóg chciał istnieć
uśmiechnąłby się ironicznie
na ten widok dwóch dwóch dusz
tak innych i podobnych sobie
Nigdy nie myślących o innych.



https://truml.com


print