Hefajstos44


Słowa


Dokoła słowa , miliony słów dokoła,
Brak jednak jeszcze wzajemnych powiązań,
Lecz nie nauczy żadna tego szkoła,
By móc opisać setki prostych doznań.
 
Przeżyć coś trzeba aby to zrozumieć,
Dotknąć do bólu , w siebie wpisać prawie,
Inaczej nigdy żyć nie będzie umieć,
Nikt z nikim innym ! Rozmowa przy kawie.
 
Nie jest mi życiem , ani jego tchnieniem,
Dźwiganie świata rodzi miłość wielką,
Jak wszystkie bóle , które są kamieniem,
Tak te przeżycia są poznania męką.
Ja niby ślepiec  , drogami dziś krążę,
I szukam swojej , bez kamieni wielu,
I nie wiem tylko czy przed kresem zdążę,
Jak nie zdążyło przede mną juz wielu.
Zmęczony wszystkim oczu nie zamykam,
Nie mogę wcale , aby złe obrazy,
Ich nie rozwarły , litry kawy łykam,
Kiedy powieki , bazaltowe głazy.
 
Nie mija wcale żaden z tych koszmarów
Którym na imię : miłość jest bliźniego!
Dziś w wykonaniu politycznych parów,
Radzących sobie - kamieniowaniem!
 
I tylko jeszcze z nadzieją wyglądam,
Na horyzoncie mądrości niezmiernej,
Która rozejdzie się po wszystkich kątach
I ich zarazi raz i nieśmiertelnie.



https://truml.com


print