Krystyna Tylkowska


zamykanie


weź się w garść słyszę zewsząd

lepiej ci będzie w garści

niż karierę na dachu

(gdzie oddech samotny się mota)

krzykaczko opętana

zacząć od dymu z komina

choć tłum jak w dym

gdzie zadyma

komu kominek komu

nie chcesz w garść

to weźmiemy cię w nawias

no wiesz jesteś nieważna

nie wiesz

kolejny szczypek na duchu

i w głowie nie po kolei

okryć się nawiasem

jak płaszczem ukryć się

ukraść świata sobie

tylko ciągle ciągle

nie chce się zamknąć

nawias ze mną (

za mną (

przy mnie (

przeze mnie(



https://truml.com


print