tetu


czwarte: nie wykradaj czarnych wiśni z mego raju


i stała się ciemność. zachowawczo sprawdzam
wszystkie zakamarki. są czyste i wonne. pora kwitnienia
przesuwa krawędzie, odwraca znajome zapachy. nie kradnij;
wiśnie dojrzewają w popiołach. każdej nocy

nasze kości strzelają,
jak pestki.



https://truml.com


print