Arsis


Brzozy


Kiedy idę pomiędzy nimi, kiedy się przechadzam, drzewa szumią.
Chwieją się w słonecznym blasku.

Migoczą kroplami drżące od jesiennego chłodu liście.
Deszcz niedawny strącają z siebie.

I otaczają mnie te cienie.
Kładą się ukosem
na wilgotnej
pod wieczór ziemi.

Na pachnącej jeszcze.

Potykam się o nie w tym powiewie
lekkim, kiedy idę. Kiedy mi tak bez ciebie…

Oklaskują moje
przybycie,
moje odejście.

Kiedy widzę w prześwitach,
kiedy patrzę tak w wysokie niebo…

(Włodzimierz Zastawniak, 2025-10-24)

***

https://www.youtube.com/watch?v=KsftjpHMVuo



https://truml.com


print