ajw


nie otworzę dzisiaj


ta cisza mnie boli. wypełza z kątów bezszelestna
i jadowita.

na wspólnych fotografiach życie zastygło
w uśmiechach, a przecież ciebie nie ma. tylko wiatr
porusza firankę i drga krtań opleciona bezdechem.

zaklinam ciszę, co dzwoni do drzwi każdego wieczoru.
jak ty, wciąż zapomina klucza.



___________________________



https://truml.com


print