ajw
plamy słońca i cienia
w powietrzu 
przesyconym zapachem pinii 
słońce przedziera się przez rzęsy 
migotliwym blaskiem 
hipnotyzuje morze  
lśniące jak błękitna emalia 
rozlana po horyzont 
 
a ty nie patrzysz w tamtym kierunku 
skaczesz w zieloną toń 
dając się połknąć przez moje źrenice 
 
masz w oczach plamy słońca i cienia 
radość poranka i głębię wieczoru 
którego już nie ostudzi 
chłód bielonych wapnem ścian
____________________________
https://truml.com