jeśli tylko


przed..wiośnie / post..zimie..


burość biedna krewna niby szlachetnej szarości
na twarzy zimny lepki pot wychłodzonej ziemi
jeszcze nie ma pączków krew soków
dopiero śni o przebudzeniu
z głodu zieleni pędzę cebulę na szczypior..



https://truml.com


print