wolnyduch


Jak marmur


Dziękuję Gosi/Bezce za przypomnienie mi o tym wierszu,
po przeczytaniu wiersza Rzeźbiarze mroku,
mój napisałam bardzo dawno temu, dla wyjątkowej Osoby, z którą już dziś nie mam kontaktu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Piękny, szlachetny,
bez jednej skazy,
wcale niepomny
że wzrok zachwyca.

Zimny, bezduszny
ciebie omami,
kiedy przytulisz,
nie drgnie źrenica,

Choć chciałbyś spijać
słowa jak balsam,
scałować smutki,
z nim tęczę łapać

I poczuć nagle,
że twardy kamień,
jak ten z Carrary,
żywym się staje.



https://truml.com


print