Teresa Tomys


boleś w nałęczowie


oparłabym głowę o twoje kolana
ale metalowy kant na spodniach
zmroził mnie już na samym początku

gałęzie młodego klonu
rzucają
piękny cień na całą sylwetkę
do której trudno się przytulić

stary park
to dobre miejsce na pomnik
jesteś moją ulubioną postacią
innym mówię

to ten
co zawsze na mnie czeka

IV.2024/T.Tomys/eliteraci.pl



https://truml.com


print