sam53


święta po wodzie


wieczór świątecznym pachnie grudniem
w świetle latarni deszczu smugi
a lało całe popołudnie
czas chyba stanął - mnie się dłuży

wron też nie słychać - co tam wrony
deszcz niczym świder wierci w głowie
przeplata ciszą - w uszach dzwoni
już nawet nie wiem - mnie czy tobie

a jeszcze wczoraj w skrawkach śniegu
może przedwczoraj - nie pamiętam
liczyłem ci na nosie piegi
wróżyłaś miłość nam na święta



https://truml.com


print