samoA


Dobra nocka dla maluszka


Zbudził dzieniuszek
noceńkę raniuszkiem
I pobiegł prosto do słonka

Zdyszany leżał
przy sjeście w cieniuszku
Aż słońce zbladło jak błonka

Ruszył na zachód
z tęsknieniem ku nocy
I zaszedł chyłkiem do łóżka

A noc
spuściła swoje czarne włosy
Już zasłoniła dzieniuszka



https://truml.com


print