Marek Gajowniczek


Sobie i muzom - Od zera do nicości


O obrotach świadomości
w nieskończonej pętli czasu,
budujących dla ludzkości
przestrzeń ciszy i hałasu
milczą znawcy i badacze.
Nieustanne zmiany znaczeń,
język mediów - progaramisty
przedstwiają wciąż inaczej
czas obecny - rzeczywisty.
.
Obraz podwójnej spirali
dla propagandystów biegłych
tworzy blisko lub w oddali
wirtualny - równoległy
świat bliźniaczy do wyboru
chaosu, bezładu, sporu
i językowej brewerii
nieznanej ciemnej materii.
.
Wszystko płynie i się zmienia
bez sensu i zrozumienia.
To co mamy przed oczami
to matriks czasu czasami,
w tym - czasem przyszłym z przeszłości
i jego odmian mnogości
w wymuszanej poprawności,
co ma splątać - nie uprościć
zasady i trwałość wiary,
budząc strach - obaw koszmary.
.
Wojny i Porządki Nowe -
pismo, obraz oraz mowę
w równoległy byt zmieniły.
W świadomości utrwaliły.
Dziś szukamy miejsca swego
w kotle złego i dobrego,
względności, czwartym wymiarze
czekających nas wydarzeń.
.
Rozsądek na puszczy woła.
Czas - obrót krzywego koła
w bezmyślnym "postępu" szale
gna wciąż szybciej, wyżej, dalej,
wierząc w życie na orbicie,
w spodziewany skok -. odbicie
mocą kwantowej zmienności
stąd - Od zera do nicości?
.
Jeśli serce masz gołębie,
czytaj i wypłyń na głębię
niezgłębionej wyobraźni,
gdzie tylko w pomroczność jaźni,
bezsensowna polemika
prześmiewcom sztuki umyka -
władzy i globalnym tuzom...
pisząc wciąż sobie i muzom.



https://truml.com


print