dodatek111


letni erotyk


a gdy po nocy wzejdzie słońce
stonuje burzę zmysłów
zakończy blaskiem żądzy koncert
by zmierzch rozpocząć nowym wątkiem
i znów z ciał rozkosz wysnuć

znaleźć w ciemności barwę doznań
tworząc dotykiem dłoni
lipcowych odczuć ciepły obraz
by cisza szepty podniet wzmogła
ciał do wszystkiego skorych

tak upojonych gwiazd muzyką
i roztańczonych winem
w nagości której dawna skrytość
odsłoni swej podniety dzikość
rozkoszy już nie skryje

już tylko letnie nas marzenia
będą mogły dotykać
a barw sierpniowych ciepła rewia
przyniesie dary dobrych przemian
i wenę żeby pisać



https://truml.com


print