Marek Gajowniczek


Zieleń na kraterze


Wszystkim po pięćset, ale nie starym.
Starym się przez to śnią już koszmary.
Muszą na szpital czekać latami
pod przyznanymi innym tarczami.
.
Każda cierpliwość ma chwile grozy.
Najpierw przeszczepy. Najpierw nawozy.
Wojsko, policja, nauczyciele.
Reszczie dać można bardzo niewiele.
.
Sprzeciw podnoszą liczni rolnicy.
Tracą, gdy nadmiar tańszej pszenicy
wypełnia skupy oraz silosy,
a wkrótce ważyć będą ich głosy.
.
Wszystkich tak samo gniecie inflcja,
korupcja, Unia i demokracja.
Na korporacjach partiom zależy,
Senior dostaje pięćset, gdy leży.
.
Gdy nic już nie wie o bożym świecie.
Budżet ściśnięty w Unii gorsecie
na każdą pomoc wymaga zgody.
Rosną fikcyjne odmów powody.
.
Mimo słabnącej sojuszy siły
i wojnom, ktore świat odmieniły,
gdy swą musimy obronę zbroić -
Każdy z nas woli zostać przy swoim!
.
Żadna nagonka nic w nas nie zmienia,
a propaganda nas nie docenia.
Każda przesada bywa niezdrowa.
Zwłaszcza w partyjnych asów przemowach.

* * *
Moknie wiosna na gadaniu
i na pianie w mózgopraniu.
Do wyborów czasu wiele.
Po deszczach buchnęła zieleń!!!



https://truml.com


print