Sztelak Marcin


Ofensywa mięsożerców


Tofu z mięsa
świeżo ubitego zwierza smakuje
powrotem do korzeni.
Czysto profesjonalna jatka
i niezbyt dokładnie wyprawione skóry.

Stojąc na szczycie
drabiny ewolucyjnej możemy sobie pozwolić
na odstępstwa od zasad.
Przyjętych w społeczeństwie.

Czyli zbieraninie o, podobno,
takich samych celach.
Lub celownikach optycznych
oraz suchy trzask pocisku wprowadzanego
na schludne salony.

Trofeum nad kominkiem,
z pamiętnej zimy, wtedy też drwa
wesoło trzaskały,
byliśmy jeszcze wśród żywych.

Obecnie duchem silni ruszamy w las,
ogary już poszły, róg
wybrzmiewa w ostępach. Tuż za domem,
nogi bolą a i hamburgery w lodówce
wzywają. Najwyraźniej stęsknione.



https://truml.com


print