sam53


konwaliowy sen


wiosna ciepły wieczór majowe konwalie
w których gra muzyka kołysząca sny
naszych psalmów nocnych nieskończony balet
gdy miłość niemiłość pożądaniem drży

gdy serca otwarte jak okna na oścież
a światło księżyca podaje nam dłoń
gdy słowa najmilsze stają się najprostsze
biel kwiatów zachwyca i wonią i grą

tylko nocy mało świt puka do lustra
w konwaliowy taniec zaraz wejdzie dzień
pocałuj nim miłość z wiosną się rozhuśta
to co między nami nie może być snem



https://truml.com


print