sam53


Szczęście


mówią że ślepiec zobaczy to co zechce
choć garbatą dziwkę z jedną piersią poznawał po głosie
matkę po zapachu
podobno słyszał boga
który dał mu wyobraźnię

opowiadał nam o mokrym dziecku
z mózgiem wylewajacym się przez oczy
o niepopełnionych jeszcze grzechach
o uczuciu skradzionym bez wiary że prawdziwe
wiązał nieswoje historie w całość
przemawiał wierszem
w jego obecności
słowo nabierało szyku barwy i treści

kiedyś spotkał śmierć
miał szczęście
zabrała mu tylko oczy



https://truml.com


print