Yaro


ku sobie


najpiękniejsza noc
tonęliśmy w niej
muzyka rozproszyła mrok

mieliśmy się ku sobie
spotkanie dłoni
wymiana spojrzeń
dotyk gest nieśmiały wzrok

stos drzewa
usiadłaś na kolana
rozmowa do rana
świadkiem kościół
święte słowa

niewiążące spotkanie
na początku koniec

mimo że bardzo ku sobie



https://truml.com


print