violetta


Miłość


kim jestem jeśli nie naturą
kapryśną i marzycielką

a może w jasny poranek
gdy złocistym słońcem

posypiesz jaskrami łąkę
zrzucę sweter z ramion

rozsypuj miękkie róże
moknące włosy w deszczu



https://truml.com


print