Krzysztof Bencal (Benon Punicki)


***


Ani nie płaczę, ani się
nie śmieję. To, co przeżyłem,
nie ma sensu, rzadko wiem, co
mówię. Ktoś znowu patrzy
na mnie, ukradkiem,
z przekonaniem, że mam swoją
historię. Witaj, Panie!
Obserwuję to, co nie jest
na sprzedaż, podczas gdy Ty
przygotowujesz dla mnie coś,
co wcale nie pasuje już
do mojej osoby. Umrę
z kodem zniżkowym: CISZA
W KIBLU ZAMKNIĘTYM OD ŚRODKA.
Niewychodzenie z domu jak
casting do pogrzebu! Lepiej
być obserwatorem niż
uczestnikiem. Małe „a” czy
wielkie „A”? Chyba średnie.



https://truml.com


print