Marek Gajowniczek


Grypa szaleje w naprawie II


Wojna to też polityka.
Ta współzależność ludziom umyka -
zasad, konwencji oraz praw wilczych.
Gdy jedno strzela to drugie milczy.
.
Skrajności łączy długi most Kercz,
a dialog burzy rakieta Smiercz,
śmierć przenosząca ludziom w piwnicy.
Rzadko się chronią w niej politycy,
co chcą w jedności tworzyć bałagan
tam, gdzie nie sięga pocisk Uragan.
Obowiązują ich konwenase.
Poza zasięgiem znajdują szansę,
by salwy skończyć zgodnym, układem
pod Iskanderów ogniem i Gradem.
.
Drżą z niepokoju matki i dzieci,
co kiedyś do nich może dolecieć?
Śmierć bywa teraz hipersoniczna.
Nagła za diabła, bezmyślnie liczna.
Niech polityka ludzi przekona,
że wojna wkrótce nieunikniona,
jaka nad naszą wciąż wisi głową
musi od Rusi zagrzmieć na nowo?
.
Nikt nam niczego już nie zaręcza,
a przcież jest to wojna zastępcza!,
Czas ustępując większej rozprawie,
szaleje jak ta grypa w naprawie.
Syryjską teraz wojnę powiela:
"Wał i pancerna karuzela"
Jeśli powoli cichnąć zaczyna,
może to pora by ją powstrzymać.
Niech debatują z głuchymi ślepi!
Być może na tym wyjdziemy lepiej!



https://truml.com


print