Marek Gajowniczek


Co my na to?


Nieustannie każdy z nas
pragnie powstrzymywać czas.
Solidarni, zjednoczeni
niewiele możemy zmienić,
wróżąc przyszłość z gwiazd.
Życie nazywamy cudem,
Wojna ma za słów ułudę
dla ludzi najwyższą wartość!
Reszta - prochem. Reszta marność.

Mędrcy świata i uczeni
gubią się w czasoprzestrzeni -
szczególnie w jej zakrzywieniach
i nie jest do przewidzenia
czas wzajemnego niszczenia
w mgle wojennej polityki,
gdy naciski i uniki
na ustępstwa i przewagę
przywracją równowagę.

Chcą ofiary ponoszone
przeciągać na swoją stronę
i do rozrachunku brać.
Po to wojnna musi trwać?

W gabinetach i na szczytach
siły skrzydła i kopyta
wieszczą ostateczność czasu,
gdy się skończy rakiet zasób.
.
Czas jest nieprzewidywalny -
normalny i nienormalny.
Zrozumienie tej względności
jest wciąż szansą dla ludzkości.

Sam Bóg widząc świat zepsuty
może także pójść na skróty
i wśród ocalałych - żywych
zapytać o Sprawiedliwych?!!
,
Co odpowie NATO na to?



https://truml.com


print