Marek Gajowniczek


Weekendowo:


No to jadziem na majówkie -
palcem po ekranie.
Wydam ostatnią gotówkę.
Niewiele zostanie.
.
Za to wzrośnie sezonowy
popyt na paliwa.
Niech nasz dochód narodowy
rośnie - nie ubywa!
Obawy ulecą z głowy:
Kto teraz wygrywa?
Jak kraj - krajem
Maj jest rajem!
Jest? -Był! Nadal bywa!
.
Świat nie może być tak zły,
gdy kwitną jabłonie!
Maj przegania wojny mgły...
to jeszcze nie koniec.



https://truml.com


print