Yaro


tysiąc metrów pod ziemią


radio podało przyszła śmierć
późną nocą zabrakło tlenu

wybuch głośny ciasny wrzały ciała

cicho zimno daleko do domu
głęboko samotnie
sztygar - będzie dobrze

nie mogłem oddychać
wybudzony w mroku
dotykałem czy jestem cały

byłem lecz to mnie nie dotknęło

czy warto nie kochać się
podajesz rękę jak widzisz sens

ile potrzebuje człowiek by zrozumieć
że nie wszystko można kupić
nie wszystko można sprzedać

życie w objęciach śmierci
pod ziemią bliżej niewytłumaczalnego



https://truml.com


print