Atramentowy-nefryt


za wcześnie


zimowa podróż
nieprzypadkowa
do miejsc poznanych latem
i znów
w poczuciu obowiązku

przesiadka w wielkim mieście
nadzieja
wstrzymany oddech

tylko że
za wcześnie
o trzy wiersze
za wcześnie

ucichła melodia pozdrowień
pozostało echo milczenia


A.



https://truml.com


print