Towarzysz ze strefy Ciszy


Noc kupały


Mówisz - dawno nie tańczyłeś
Beztrosko
Na plaży z piasku

A muzyki w mojej głowie
Ciągle brzęczą nadmiary
Szarpane etiudy
Burzą
Burzą ciszę po burzy

Dawno ogień
Nie skakał przeze mnie
Na wskroś

Iskry na styku oczu
Zwarcie
Mocny chwyt za biodra

Dawno nie leżałem krzyżem
Na trawie
Na tratwie traw
Betonowych koszmarów

Mówisz - długo cię nie było
I też
Długo mnie nie będzie



https://truml.com


print