Arsis


Wyznanie


Włączam światło…

Wyłączam…

Patrzę na żarzące się przez chwilę
druciki
w żarówkach…

Rozszeptana za oknem noc
— kusi wyjściem w rozjaśnioną żółtawym blaskiem ulicznych latarni ciemność…

W głębi domu
tykanie
stojącego zegara…

… chrzęst mechanizmu…

Gong…

I znowu…

… znowu…

tik-tok,
tik-tok,

… tik-tok…

Co chcesz ode mnie?

Odwracam się, lecz nic… Cisza…

… tylko pulsowanie w obolałych skroniach, łomotanie serca…

Mżą piksele samotności
w zakamarkach pokoju,
na pustych fotelach po rodzicach…

Jak ci na imię?
Alicja?
Jewgienija?

Nie dosłyszę — z powodu szumu buzującej krwi…

Dlaczego zaciskasz milczące, blade usta?

Patrzę pod różnymi kątami, nachyleniami ziemi
— na zakurzone obrazy, falujące na ścianach pajęczyny…

… odgłos pierzchających kroków…

Czyich?

To ja — tańczę w próżni czasu…
Ćwiczę zamykanie i otwieranie powiek…

Kokietuję symbole i gesty…

Rozmawiam z tobą, moja melancholio, kochanko życia… Odpowiedz mi, choć raz…

Kochasz
mnie,
prawda?

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-06-08)

***

https://www.youtube.com/watch?v=7UIf85RuuuA



https://truml.com


print