Ośmiorniczka


Zmyśliłaś mnie mamo...


... przez przypadek, kropla w kroplę,
jestem przelaną czarą twoich lęków.

I nawet nie wiem jak za to przeprosić.
Jak wyrzec się błędnych myśli,
które podszeptem kradną nadzieje?

Może dlatego boję się zasypiać,
traktować ciemność jak swoją,
kiedy utkwiona w źrenicach
wzbiera falą zwątpienia?

Może mam jeszcze jakieś szanse?
A może to tylko opium...?



https://truml.com


print