Marcin Olszewski


Kamień


Ostentacja w geście, by pokazać mi mój grzech
Pouczenie, nauka co wolno, czego nie wolno
Przejście nad oceną do porządku dziennego
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem

Łatwo oceniać innych, nie bacząc na swoje błędy
Ostatnia rzecz, to krytyka wobec samego siebie?
Boli mnie, ale zapamiętam. Jeżeli kamień rzucony
Smutek, żal, pamięć. I podziękowanie pozostaje

Na co mogliście liczyć jeszcze wczoraj. Obecnie
Niestety, ale tylko w waszych decyzjach i rękach
Znam wasze słabe punkty. Nikt nie jest święty
Pazurki i kły. Gdy jeleń z jelenia wilkiem się staje

Jak to działa w drugą stronę? Każdy ma swój honor
Możemy przejść do kompromisu pod warunkiem
Nie jestem tylko tym co ma wysłuchać. Stosować
Wy nauczycielami dumnymi z przekazu nauki

Niestety, mam tylko słuchać

Nie słucham, nie będąc traktowany jak równy

Ślad po kamieniu pozostaje



https://truml.com


print