Marek Gajowniczek


Lato z wirusem


Lato z wirusem, tarczą, bonusem,
rozsiewa w ludziach dziwną pokusę
by pod przymusem, na świecie wszędzie
dominowało: "Będzie...jak będzie!"
.
Tego - "Jak będzie?" Nikt nie przewidzi.
Jedynie w piśmie uczeni żydzi,
przepowiadają: "Wszystko się zmieni!"
I głowy nad tym łamią uczeni.
.
Jaskółki wiedzy lecą prorocze,
że pomóc może ludzkie osocze.
Gdy policzone są nasze dni,
ratunkiem będzie zmieszanie krwi?
.
W obłędzie wszędzie, wszystko się miesza.
Błędów po błędzie nikt nie rozgrzesza!
Wniosek w urzędzie składaj po bon
i wycisz roszczeń piskliwy ton!
.
Dobrze ci w kraju? Nie szukaj raju!
Skończył się reżim dobrych zwyczajów.
Czeka cię pora bezgotówkowa,
piasek w kieszeni, plaża - kartkowa.



https://truml.com


print