Magdalena Dudek


sam z sobą


sam z sobą się
sobie kojarzę
pełen
punktów odniesienia
stojących kością w gardle
sam się sobie
przytrafiam od czasu do czasu
epizodyczny
i dziwię się sobie
że tak łatwo potrafię wyjść z siebie
na chwilę stanąć obok rozprzestrzenić
i szukać się
w katalogu przypadkowych
zwierząt lądowych
a piękno zawsze brzydzi się
marszczy usycha
nie chcę opowiadać się
po żadnej ze stron
gatunek na
wymarciu
lecz nie pod
ochroną

/z tomu "Prze-języczenia", 2008 /



https://truml.com


print