jesienna70


osiem prószków (wiosennie)


spójrz miły 
znowu wiosna mai
łąkę pod lasem
a skowronki trelują
między obłokami

w sadzie jabłonie
malowane bielą
kuszą trzmiele pękate
kwiatowym wyrajem
 
w domu cisza
nawet mucha zasnęła 
wplątana w firankę

tylko słońce drepcze
po dębowych klepkach
a tęsknota wygląda
zza donic z miętą
 
zaparzam pokrzywę 
w glinianym imbryku
sypię osiem prószków 
cukru do herbaty

dzisiaj nie chcę goryczy
wpółwyblakłych wspomnień



https://truml.com


print