Awatar


Na zydlu niczego


Pamiętam twoje świty pełne śmiechów niesztucznych
dni pogody nieważnej nie nadsłuchującej rytmów
odwagi drwiącej w pomysłach
z wczoraj i jutra

siedzisz roztargniony
na zydlu niczego z wilkiem przytulonym
między nogami za lustrem, siedzisz dla nikogo
z szumem z małżowiny w ustach

chcesz miłości czy pół litra
nic odpowiedź
drzwi.

-18.08.10



https://truml.com


print